Uwielbiam natkę pietruszki. W sezonie zjadam jej naprawdę spore ilości. Lubię ten zapach przypominający seler. W lecie, gdy jest więcej słońca nabiera ona ostrzejszego, korzennego smaku, który jest najbardziej intensywny zaraz po zerwaniu. Natka nadaje potrawom szczególnego smaku, zapachu i świeżości. Najlepsza jest oczywiście świeża, dopiero co zerwana, dlatego żeby mieć ją zawsze pod ręką, uprawiam ją w skrzyneczkach na tarasie.

Siekana świeża pietruszka

Kilka istotnych dla zdrowia faktów, warto wiedzieć, że pietruszka ma też działanie lecznicze:

  • Dostarcza dużych ilości manganu, stąd jej właściwości oczyszczające – pomaga wątrobie w odtruwaniu organizmu. Mangan (pierwiastek śladowy) wspiera enzymy biorące udział w tych procesach.
  • Ma działanie moczopędne. Przeciwdziała niedomaganiom pęcherza moczowego, prostaty oraz nerek.
  • Substancje czynne zawarte w pietruszce poprawiają przemianę materii, zmniejszając napięcie mięśni gładkich jelit i poprawiając ukrwienie żołądka i jelit. Ponadto pietruszka w niewielkim stopniu pobudza wydzielanie śliny i soku żołądkowego.
  • Pęczek natki pietruszki zawiera więcej witaminy C niż pół kilograma pomarańczy – dlatego świetnie chroni przed przeziębieniami i wolnymi rodnikami. Sprzyja też przyswajaniu żelaza, dlatego warto ją dodawać do potraw mięsnych
  • Bardzo istotny jest fakt, że pietruszka sama w sobie jest źródłem żelaza. Jednoczesne występowanie witaminy C i żelaza w pietruszce jest bardzo korzystne dla organizmu – przeciwdziała niedokrwistości
  • Z uwagi na wysoką zawartość beta-karotenu, zaleca się spożywanie sporych ilości korzenia pietruszki i natki, osobom, które słabo widzą po zmroku. Organizm przekształca beta-karoten w cenną dla oczu witaminę A
  • Uwaga przyszłe mamy! Pietruszka zawiera kwas foliowy. Jest on szczególnie ważny dla kobiet ciężarnych, zwłaszcza w pierwszych 12 tygodniach rozwoju dziecka. Jego niedobór powoduje poważne wady cewy nerwowej, może być przyczyną poronień oraz wielu innych groźnych komplikacji.
  • W starożytnym Rzymie pietruszką karmiono gladiatorów przed walką co miało wpłynąć na męstwo i zwiększyć siłę mięśni.
  • W czasie gotowania listki pietruszki tracą cenne substancje , dlatego lepiej jeść natkę na surowo.

Namawiam wszystkich miłośników pietruszki (i nie tylko pietruszki) do urządzenia własnej “ziołowej plantacji” na balkonie lub parapecie. Zioła, a nawet warzywa też mogą być ozdobą balkonu. Świetnie komponują się z kwiatami. Wystarczy odrobina własnej inwencji, kilka ładnych doniczek i worek ziemi. Jeszcze od czasu do czasu trzeba podlać. A potem ile satysfakcji… i chrupania:) Własny, nawet najmniejszy ogródek może być świetnym sposobem na relaks. Dla dzieci wysiewanie nasion, podlewanie i obserwowanie jak roślinka kiełkuje, to też świetne zajęcie i pouczająca lekcja przyrody.

Pietruszka w doniczce